winter season is cold and flu season

x

Andrej Arnold, sales
Autor: 
Andrej Arnold
Condair GmbH


Play Video, Animation


Rzęski występujące w drogach oddechowych poruszają się jak łany traw na wietrze. Są one pokryte warstwą lepkiej wydzieliny. Działając jak jedna całość, chronią organizm przed wnikaniem zarazków chorobotwórczych.

Gdy do dróg oddechowych doprowadzane jest zbyt suche powietrze, warstwa śluzu staje się bardziej lepka i łatwiej dostępna dla czynników chorobotwórczych. Następuje wówczas osłabienie immunologicznego mechanizmu obronnego.



Okres zimowy to czas przeziębień:

Suche powietrze groźne dla zdrowia



Dlaczego większość przeziębień pojawia się w zimie? Naukowcy twierdzą, że odpowiedzialna za to jest stosunkowo niska wilgotność powietrza w pomieszczeniach.

Przez około 90% czasu przebywamy w pomieszczeniach — a w zimie nawet więcej. Właśnie wtedy, gdy ogrzane powietrze w pomieszczeniu charakteryzuje się bardzo małą wilgotnością względną. Trzeba też wiedzieć, że ciepłe powietrze może przyjąć dużo większą ilość wilgoci niż powietrze suche. Podczas podgrzewania zimnego powietrza dopływającego z zewnątrz rośnie jego apetyt na wodę. Zmniejsza się jego wilgotność względna, co widać na każdym higrometrze. Nawet wtedy, gdy zima jest łagodna, widać wyraźne różnice pomiędzy tym, co na zewnątrz i wewnątrz.

Problem jest w tym, że powietrze, którym oddychamy, musi dotrzeć do oskrzeli nasycone w 100% wodą. Nawilżanie odbywa się po drodze, głównie w nosie, nieco mniej w jamie ustnej, gardle i tchawicy. Rzęski rozmieszczone w całych drogach oddechowych, wraz z pokrywającym je śluzem, stanowią element wyrafinowanego mechanizmu samooczyszczania organizmu. Rzęski poruszają się jako jedna całość do przodu i do tyłu na podobieństwo łanów traw na wietrze. Ich końcówki pokryte są kleistą błoną śluzową, która spowalnia wnikanie wirusów, bakterii i alergenów do organizmu.

Ruch rzęsek powoduje transportowanie wydzieliny i wszystkich cząsteczek, które się w niej osadziły, w kierunku krtani, z której są usuwane podczas kaszlu lub połykane — jeśli zatrzymują się w tej części ciała. W nosie śluz transportowany jest na dół, w stronę krtani, natomiast w oskrzelach — do góry. Gdy powietrze, którym oddychamy, ma odpowiednią wilgotność i błona śluzowa prawidłowo działa, wszystkie szkodliwe substancje są usuwane z układu oddechowego w ciągu 5–30 minut i unieszkodliwiane.

Uszkodzenie mechanizmu samooczyszczania z powodu suchego powietrza zwiększa niebezpieczeństwo choroby!
Zbyt suche powietrze jest przyczyną nie tylko szorstkiej skóry i suchych oczu. Zaburza ono też działanie wyrafinowanego mechanizmu obronnego dróg oddechowych. Błona śluzowa wysycha, staje się lepka i utrudnia ruch rzęsek, przez co cała śluzowa wyściółka nieruchomieje. Ponadto zostaje zakłócone działanie mechanizmów obronnych wykorzystujących przeciwciała i substancje obronne.

Na filmie zamieszczonym na Youtube.com pokazano cały proces samooczyszczania. Z badań wynika, że na przykład organizmy astmatyków — w Niemczech jest to w przybliżeniu 10% dzieci i 5% osób dorosłych — nie są w stanie odpowiednio nawilżyć powietrza, którym oddychają. W ich przypadku nawilżanie powietrza może spowodować złagodzenie objawów.

Na stronie Kindergesundheit-info.de, prowadzonej przez niemieckie Federalne Centrum Edukacji Zdrowotnej (Bundeszentrale für gesundheitliche Aufklärung), zaleca się, aby w przypadku zachorowania na grypę zwiększyć wilgotność powietrza i dostarczać do organizmu dużą ilość płynów.

W normalnej temperaturze powietrza w pomieszczeniu zakres komfortowej, względnej wilgotności powietrza dla człowieka wynosi od 40 do 60 procent, twierdzi emerytowany prof. dr hab. inż. U. Marmai. Zrównoważona wilgotność powietrza wzmacnia mechanizmy obronne organizmu, chroniące przed zarazkami chorobotwórczymi, takimi jak bakterie i wirusy, a także pomaga złagodzić problemy układu oddechowego typu astma, alergie i infekcje.

Artykuł specjalistyczny: Czas przeziębień: Suche powietrze groźne dla zdrowia — autor Andrej Arnold, mgr inż. (FH), Centrum regionalne — Południe